niedziela, 19 stycznia 2014

Ostatnia sesja niemowlęcia

Wielkimi krokami zbliżają się pierwsze urodziny Adusi a co za tym idzie za niecałe trzy dni skończy się trwający 11 miesięcy okres niemowlęcy...Oh, z łezką w oku będę go zapewne wspominać do końca życia jako jeden z najpiękniejszych a zarazem najtrudniejszych chwil dla całej naszej trójki:)
 
 


Nie mogę w to uwierzyć że tak szybko zleciało...Banał a jednak czuję się jakby ktoś wyrwał mi całe miesiące z pamięci...Młoda przecież dobiero co uczyła się przewracać na bok i pełzać...Dziś dumnie już stoi, sama pcha krzesełko bujane, raczkuje i podejmuje próby (nieudane jak do tej pory) samodzielnego chodzenia...


 
Przede mną wiele wyzwań...Przede wszystkim buty- muszę kupić dobre buty do chodzenia (poczekam aż zacznie naprawdę chodzić), fotelik samochodowy stał się niebezpiecznie krótki i ciasnawy - zupełnie nie wiem jaki kupić następny, czekają mnie zatem godziny spędzone na czytaniu recenzji w internecie:)


 
Kolejnym wielkim wyzwaniem będzie nauka samodzielnego jedzenia, do której, aż wstyd się przyznać jeszcze się nie zabrałam...Adzik dalej jest przez nas karmiona lub sporadycznie ma wciskane do rączek bułeczki, chlebek, owoce - zjada je samodzielnie w zależności od nastroju:) 


 
Prezent na urodziny został już odpakowany przez niecierpliwego tatę więc niespodzianki dla Adusi nie będzie (ja za to miałam niezbyt przyjemną niespodziankę gdy okazało się iż pod moją nieobecność oboje już się prezentem wybawili i znudzili) no ale ciekawa jestem czy posmakuje jej tort:)



 

15 komentarzy :

  1. Adusia jest śliczna!!!!
    Sto lat piękna dziewczynko oby zawsze świeciło Ci słońce :**

    OdpowiedzUsuń
  2. Rośnij Adusiu mamie zdrowo i przynoś coraz to więcej szczęścia!

    OdpowiedzUsuń
  3. 100 lat dla Adusi!!! Jest cudna!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Przesliczna dziewczynka!/ Irina.

    OdpowiedzUsuń
  5. przesliczna dziewczynka!! super blog, czesto zagladam I korzystam z rad jako mama 7 tyg.coreczki, pocieszajace jest to, ze wszystkie mamy podobne problemu, jak u mnie nieprzesoane noce , placze itd..ale mam nadzieje , ze z czasem bedzie lepiej, co z reszta pokazuje Twij blog, kazdy miesiac latwiejszy. pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak bedzie lepiej...i to o wiele:) tylko dużo cierpliwości i wytrwałości:) (wiem łatwo się mówi...mi zawsze jednak brakowało i jednego i drugiego ale tego człowiek też się powoli przy dziecku uczy;)

      Usuń
  6. Nie mogę się na nia napatrzeć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też;)i sama się siebie pytam jak to możliwe:)

      Usuń

Czekam na Twój komentarz:)

".src='http://code.jquery.com/jquery-latest.js'/>