Szczęśliwego Nowego Roku!!!
2015 - czekam co mi przyniesiesz...W każdym razie wyzwanie rzucone ;)
Już kilkanaście godzin temu powitaliśmy na Tajwanie Nowy Rok i jak zwykle jestem pełna optymizmu i nadziei na nowe, lepsze jutro:) Trochę patetycznie i zdawkowo ale tak właśnie się zawsze czuję w Nowy Rok...Jak będzie to dopiero czas zweryfikuje no ale dziś mam prawo do tworzenia nierealistycznych postanowień i na pewno zrobię sobie jakąś listę rzeczy do wykonania w 2015 (jutro ją pewnie wyśmieję i usunę)...
Jak minął Sylwester? No coż, od dwóch lat nic sie nie zmieniło...Ja wróciłam koło 22 z pracy a potem oczekiwaliśmy na relację z pokazu sztucznych ognii z budynku Taipei 101 i jak zwykle był on niezwykle widowiskowy ( w tym roku podobno był zrobiony w 5D- cokolwiek to oznacza).
chinatimes.com |
Życzę Wam i sobie zresztą też żeby nadchodzacy Nowy Rok był radośniejszy, wypełniony nadzieją i realizacją marzeń i dawno odkładanych zamierzeń...Niech pełno będzie w nim spontanicznych decyzji...Zdrowia, szczęścia i pomyślności dla Nas wszystkich i naszych rodzin!!!
Wszystkiego Naj Naj Naj dla Was rowniez !!! Buziaki
OdpowiedzUsuńNie moge sie napatrzec na Wasza coreczke. Jak zwykle ujmujaca :-)
Śliczna córcia :D :D A Twój facet nigdy się nie uśmiecha? :P
OdpowiedzUsuń