Dziś trochę o produktach, które mam nadzieję pomogą mi w utrzymaniu laktacji po powrocie do pracy oraz spowodują że będę mogła karmić Adzika (o ile będzie pokarm) do co najmniej kilku miesięcy. Mam w planach karmienie piersią do momentu powrotu do pracy a następnie ściąganie swojego pokarmu i podawanie go z butelki ( i to mam namyśli pisząc karmienie mieszane, wolałabym nie dokarmiać mieszanką). W tym celu zakupiłam sterylizator do butelek, podgrzewacz, butelki, woreczki do przechowywania pokarmu w zamrażalniku, laktator oraz pojemniki na mleko (oraz prawdopodobnie torbę utrzymującą temperaturę do przeworzenia mleka- jeszcze nie zakupiłam- ale myślę intensywanie o takowej).
Jako pierwszy przyszedł sterylizator Avent 3 w 1, zdecydowałam się na niego ponieważ jest dość elastyczny to znaczy na początku, karmiąc mniejszymi butelekami mogę używać najmniejszą część a resztę mieć schowaną...Generalnie spodobał mi się pomysł więc postanowiłam zaryzykować...
Miałam wiele wątpliwości co do podgrzewacza, początkowo miał być również z Aventu (lubię kupować produkty z jednej firmy) ale potem zobaczyłam Tomee Tippie i stwierdziłam że podoba mi się bardziej a recenzje ma równie dobre. Ma szerokie wejście na butelkę więc pasuje też do butelek Aventu. Jeszcze nie opracowałam jak uzyskać odpowiednią temperaturę ale wszystko wyjdzie w praniu...
Jeśli chodzi o butelki to posiadam dwie z Aventu (prezent od Gosi) o pojemności 260 ml więc są duże, oraz zakupiłam Tommee Tippie z serii Closer to Nature (150ml oraz 260ml). Uwielbiam kształt butelek Tommiego, podobnie jak te z Aventu są antykolkowe i bardzo lekkie.
Myślę jeszcze o zakupie jednej mniejszej butelki oraz jednej ze szkła i na poczatek chyba mi wystarczy. Jak myślicie? Czy macie jakieś butelki, które mogłybyście mi polecić? Jak sprawdzają się szklane butelki, bo mi się wydaje że mimo wszystko są lepsze od tych plastikowych, no ale żem niedoświadczona to nie wiem:)
Laktator już zamówiony i szczerze mówiąc myslałam że do tej pory dojdzie...To Medela Swing...Jest bardzo cichy co zapewne sprawdzi się podczas ściągania mleka w ubikacji (nie chcę wzbudzać sensacji wśród dzieci), ma też bardzo wiele pozytywnych recencji no i podoba mi się wizulanie. Czy się sprawdzi- będę na bieżąco informować.
Do laktatora zamówiłam też trzy pojemniki- butelki do przechowywania mleka również z Medeli (również na nie z niecierpliwością czekam).
Kupiłam na razie jedno opakowanie woreczków na mleko firmy Pigeon...Zobaczymy jak się sprawdzi i mam nadzieję że będzie co do nich wlać:)
Dzień minął dziś dość leniwie...Aż trudno mi uwierzyć że jeszcze tydzień są święta...
Ja mogę nie mieć choinki ale nie wyobrażam sobie świąt bez świątecznego jedzenia. Dziś już zaopatrzyłam się w puszki kiszonej kapusty (nie wiem jakim cudem ale udało mi się dorwać ją w hipermarkecie) na bigos, mam już grzyby i coś na wzór śliwek...
Poza tym ostatnio szaleję za Ferrero Rocher . Dzień bez Ferrero to dzień stracony.
A jutro kolejna wizyta w klinice i mam nadzieję że Adzik urosła już duuuużo:)
A kiedy ostatecznie wracasz do pracy? Ile godzin dziennie nie bedzie Cie poza domem i ile czasu w pracy mozesz poswiecic na sciaganie mleka? Masz tam do tego warunki i lodowke by je przechowac? Jest taki blog www.baby-under-construction.blogspot.com. ta babka ma hopla na punkcie laktacji i warto sie do niej zwrocic juz teraz skoro masz miec tak malo czasu na rozkrecenie laktacji.
OdpowiedzUsuńnie wiem dokładnie ile czasu będę miała- zależy kiedy się Adzik pojawi...mam wrocic na poczatku marca czyli od 4 do 8 tygodni;( pracuje 4 dni w tygodniu- dwa dni jestem poza domem 7 godz a dwa kolejne 9...w pracy moge sciagac mleko 2-3 razy po 20 minut bo tyle moja przerwa wynosi w teorii...oczywiscie w ubikacji wiec warunki nie za specjalne- no zobaczymy co z tego wyniknie...bedę się starała ale widzę ze kiepsko będzie:(
UsuńWOW!niezłe zaopatrzenie! z takim wsparciem mleczko poleci stumieniami:)
OdpowiedzUsuńmam nadzieje że się pojeje jak już tyle zainwestowałam to mam nadzieję ze nie będę musiała sięgać po mm...
UsuńJa mam podgrzewacz i butelki tommee tippee i jestem bardzo zadowolona ;) wiec mysle, ze zakup dobry. Mam 2 butelki 150 ml i 2- 260 ml. I dodatkowo jedną z canpol babies do picia wody ;)bo z tt to moj synek tylko mleczko chcial wiec kupilam butelke która nie kojarzy mu sie z mlekiem.
OdpowiedzUsuńno mi się tommee bardzo podoba ze względu na kształt butelki i chyba dokupie jeszcze szklane tommiego ale dopiero za jakiś czas:)
UsuńAsortyment do karmienia jest :) teraz tylko trzeba odliczać dni do przyjścia dzidzi na świat :)
OdpowiedzUsuńoj chciałabym jeszcze odliczac i odliczać...nie wiem jednak czy będzie mi dane...
UsuńJa używałam butelek Medeli i do tego dokupiłam specjalny smoczek Medeli, który ponoć nie zaburza naturalnego ssania dziecka. Smoczek ma jakieś zaworki itp. rzeczy. U Nas się sprawdziło.
OdpowiedzUsuńwidziałam tylko 260 ml medeli chyba ale przyjrzę się im bo brakuje mi z jednej mniejszej takiej 125ml no i mam wiele rzeczy z medeli wiec byłby zestaw:)
UsuńCo do szklanych butelek to zapytam tylko - po co? Mogą się rozbić, cięższe, dziecko samo nie da rady jej trzymać w łapce w późniejszym wieku. szczerze to nie znam nikogo kto używa szklanych butelek.
OdpowiedzUsuńeeee...no tu mnie masz...nie wiem, zawsze mi się wydawało:) ze szklane są fajniejsze hehee:)no może jeszcze to przemyslę...
UsuńMy mamy chyba wszystkie butelki jakie są na rynku TT avent lovi babyono moj synek jednak najbardziej lubi butelki nuk'a first choice są rewelacyjne służą mi rownież jako pojemniki do przechowywania pokarmu. Zaleta dla mnie jest to, ze kiedy wyjmuje zamrożone mleczko po prostu odkręcam nakretke i zakładam smoczek nie bawiąc sie w przelewanie z pojemnika do butelki ;)
OdpowiedzUsuń