Ada i ja same nie możemy uwierzyć że już 26 pełnych emocji miesięcy za nami :) I genaralnie na tym mogłabym zakończyć dzisiejsze podsumowanie gdyż ostatni miesiąc był taki jakiś nieciekawy i w sumie to cieszę się że już bliżej do wiosny niż dalej, Ada zresztą też ;)