niedziela, 14 września 2014

Święto Księżyca

Już po raz trzeci na blogu przedstawiam Święto Księżyca jednak w tym roku troszkę inaczej go obchodziliśmy...Wielką nowością dla mnie jest fakt że moje ukochane Ciasteczka Księżycowe do tej pory nie zostały nawet ruszone a za to grilowane mięso zrobiło furorę.
 
Adzik nosi to samo ubranie co rok temu...I wciaż jest trochę za duże ;)


Tradycyjny kapelusz ze skórki pomelo:)






Święto Księżyca w Pełni obchodzone jest na Tajwanie dość hucznie...Ludzie grilują wszędzie gdzie się tylko da - zatem widok ludzi siędzących na krawężnikach i jedzących z plastikowych talerzy nie jest niczym zaskakującym...(Dla mnie to widok wciąż odpychający i wyjątkowo nieestetyczny).
 
 
 
 
Byliśmy na dwóch grilach polskim i tajwańskim i oczywiście atmosfera była zupełnie inna. Na pierwszym wybawiłam się jak nic (tata opiekował się Adą) a na tajwańskim grilu nie dość że było strasznie nudno - jak zwykle odpowiadałam na te sama pytania stawiajace mnie na poziomie trzylatka- ale teraz doszła nowość- Adusia biegająca oraz rozrabiajaca strasznie oraz nowe pytanie jak to mozliwe że Ada rozumie po polsku (???). Nie odpowiadałam na nie tylko uśmiechałam się ze stoickim spokojem...Kurcze nie wiem...no jak to możliwe że moje dziecko rozumie co ja do niego mówię we własnym języku...
 










 
W każdym razie fajnie jest mieć dzień wolny od pracy oraz fajnie tak sobie poświętować...Teraz czekam na 10-tego października kiedy to Tajwańczcy obchodzą świeto narodowe i jest wolne:)
 









 

2 komentarze :

  1. świetna jest ,no świetna :)
    http://swiatamelki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. miło poświętowaliście :)
    ale Adusia urosła.coraz śliczniejsza :)

    OdpowiedzUsuń

Czekam na Twój komentarz:)

".src='http://code.jquery.com/jquery-latest.js'/>