czwartek, 30 stycznia 2014

Chiński Nowy Rok:)

Witamy dziś w Azji Rok Konia:) i to ma być dobry rok:) Co prawda zarzekałam się że tych świąt, jako element "zemsty" nie będę obchodzić no ale skapitulowałam, bo jak się nie oprzeć urokowi słodkiego obżarstwa i nic nierobienia:)

wtorek, 28 stycznia 2014

Pewien styczniowy weekend gdy Ada zgubiła buta

Za sprawą pięknej pogody oraz nowych zabawek mieliśmy dość aktywny weekend...Adzik szkoliła swoje umiejętności chodzenia na rowerku oraz popychając urodzinowy prezent- wózek, ja biegałam za nią gdyż dość często jednak ląduje na podłodze a tata w tym rozgardiaszu starał się choć chwilkę przespać co niestety okazało się nie takie łatwe...
 

sobota, 25 stycznia 2014

Migawki z urodzin Adusi

Adunia szaleje z nowymi zabawkami (wielka paka od Cioci Gosi) a ja mam trochę czasu żeby opisać nasze urodziny zanim pod wpływem czasu wrażenia zupełnie się zatrą...No cóż urodziny wypadły zupełnie inaczej niż się spodziewałam (i planowałam)i w związku z tym obiecałam sobie że w miarę możliwości zrezygnuję z tworzenia jakichkolwiek planów bo z dzieckiem to niestety nigdy nie przewidzi się obrotu sprawy...
 

wtorek, 21 stycznia 2014

To był JEJ rok w zdjęciach

 Dokładnie rok temu o 3:07 pojawiła się na świecie moja 50 centymetrowa kruszynka, która dziś jest już prawie 11 kilowym klocuszkiem...Ach co to był za rok!!! Pomimo iż nie należał on do najszczęśliwszych jednakże wszystkie cudowne momenty z tego okresu wiążą się tylko i jedynie z Adunią.
 
Taką ją właśnie zapamiętam z tego okresu: ze smoczusiem Hello Kitty tłuścitkimi łapkami ściskającą ramię moje lub taty:)

niedziela, 19 stycznia 2014

Ostatnia sesja niemowlęcia

Wielkimi krokami zbliżają się pierwsze urodziny Adusi a co za tym idzie za niecałe trzy dni skończy się trwający 11 miesięcy okres niemowlęcy...Oh, z łezką w oku będę go zapewne wspominać do końca życia jako jeden z najpiękniejszych a zarazem najtrudniejszych chwil dla całej naszej trójki:)
 
 

środa, 15 stycznia 2014

Przegląd tygodniowy

Zapraszam na nowy cykl na blogu dotyczący niczego i wszystkiego szumnie zatytułowany "przeglądem tygodniowym" (chociaż zapewne nie będzie pojawiał się dokładnie co tydzień i w miarę mojego rozkręcania się zmieni nazwę ze sto razy...). Chyba przemawia przeze mnie zimowe lenistwo (o ile to w ogóle możliwe w tym klimacie) ale będzie bardzo ubogo jeśli chodzi o treść czy jakiekolwiek przesłanie:)
 
 

czwartek, 9 stycznia 2014

Pierwsze buciki

O mały włos a bym nie zdążyła uwiecznić pierwszych Adusiowych bucików...Prawie już z nich wyrosła i prawdopodobnie dziś po raz ostatni jej je założyłam...Mowa o prześlicznych bucikach  Robeez typu Mary Jane w kolorze pudrowego różu:)


niedziela, 5 stycznia 2014

Szczeniaczek uczniaczek

Dość długo wzbraniałam się przed zakupem Szczeniaczka - uczniaczka (głównie ze względu na wyjatkowo głupio brzmiące polskie imię) jednak rozbrajająca mina pieska w ostateczności przekonały mnie do niego i tak Adusia na gwiazdkę dostała owego pieska...I to był strzał w dziesiątkę:) Żałuję tylko że wcześniej go nie kupiłam;)
  

".src='http://code.jquery.com/jquery-latest.js'/>