niedziela, 13 lipca 2014

Letni marazm

Fani "Pieśni Lodu i Ognia" na pewno skojarzą powiedzenie "Winter is coming"... Na Tajwanie natomiast bardziej adekwatne byłoby "Summer is coming" :) Niestety tutejsze lato bywa wręcz zabójczo upalne i pozostaje nic innego jak siedzenie w klimatyzowanych mieszkaniach lub przemykanie się do klimatyzowanych wnętrz (restauracji, basenów czy domów towarowych)
 






Od kilkunastu dni mamy powyżej 35 stopni oraz bezchmurne niebo z którego przysłowiowo "leje się żar"...W ciągu dnia ludzie są ospali i prawie nikt nie ma apetytu...Ulice przynajmniej te w cześciach mieszkalnych są opustoszałe...Życie rozpoczyna się po zmroku gdy temperatury spadają do 33-4 stopni...I wszyscy czekają na koniec upałów czyli gdzieś do końca września...
 


 
Życie w tak zwanych tropikach wcale nie jest takie fajne, szczególnie jak ma się "normalne życie" a nie pobyt czysto wakacyjny...Temperatury w ciągu kilkudziesięciu ostatnich lat znacznie wzrosły i niestety coraz ciężej idzie wytrzymać takie gorąco...Nie mam pojęcia co będzie za jakieś 15 lat...
 
Patrząc na te zdjęcia ciężko mi sobie przypomnieć jak bardzo było gorąco i jaki wysiłek został włożony w naciśnięcie kilka razy przycisku i ustawienie Adusi...
Adzik dobrze znosi upały...W ciągu dnia siedzi sobie w domu przy stałych 26 stopniach a wieczorem zabieram ją na spacer - mam teraz wakacje i w związku z nimi kończę pracę po 19 :) i mogę cieszyć się wieczorami spędzonymi z Adusią:)
 
Mięta i czekolada...Na Tajwanie wyjątkowo rzadkie połączenie...
 

1 komentarz :

  1. Ludzie się czasem dziwią, dlaczego nie jeżdżę na wakacje do ciepłych krajów, a dla mnie już polskie lato jest za ciepłe. Z utęsknieniem czekań końcówki sierpnia, bo wtedy robi się znośniej. Współczuję Ci bardzo tego gorąca, ja bym chyba zrobiła sobie zapas żarcia na 2 miesiące i nie wychodziła z pomieszczeń z klimą. Tylko jak tu dotrzeć do pracy? Czy na Tajwanie praktykuje się coś w rodzaju sjesty, tak jak we Włoszech?

    OdpowiedzUsuń

Czekam na Twój komentarz:)

".src='http://code.jquery.com/jquery-latest.js'/>