Dziś kolejny koreański hit. Niestety nic nie poradzę, ale w ostatnich latach Koreańczycy chyba w każdej dziedzinie na czele z muzyką wysuwają się zdecydowane prowadzenie na terenie Azji. Kolejna grupa żeńska Wonder Girls, która 3 lata temu wyśpiewała ( no i oczywiście wytańczyła) swój wielki hit. Pamiętam że w pewnym momencie myślałam, że jak jeszcze raz usłyszę I want nobody nobody but you (oczywiście Tajwańczycy śpiewali po swojemu, trochę naśladując wykonawczynie i wymawiali but you jak - "bądż ju" co mnie strasznie irytowało) to oszaleję, pogryzę kogoś albo zrobię coś strasznego...Generalnie piosenka leciała wszędzie...I każdy ją śpiewał...Całe szczęście dziś jest już trochę zapomniana:)gdyż do tej pory mam uraz. Teledysk jest długi i niestety kiepskiej jakości ale ma napisy po angielsku:)
Ostatnio w Starbuksie natknęłam się na urocze kubki do kawy...Strasznie mi się podobają i myślę czy by sobie nie zrobić prezentu z okazji przyszłych imienin:)Szkoda tylko że są plastikowe...
Mam nadzieję, że piosenka choć trochę umili Wam początek nowego tygodnia...No i możemy zacząć odliczać na nowo...Jeszcze tylko 5 dni i weekend!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Czekam na Twój komentarz:)