niedziela, 22 marca 2015

26 miesięcy

Ada i ja same nie możemy uwierzyć że już 26 pełnych emocji miesięcy za nami :) I genaralnie na tym mogłabym zakończyć dzisiejsze podsumowanie gdyż ostatni miesiąc był taki jakiś nieciekawy i w sumie to cieszę się że już bliżej do wiosny niż dalej, Ada zresztą też ;)
 

 
 Adzik rośnie, przybiera na wadze, doskonali umiejetności mówienia (głównym językiem stał się polski, zaraz po nim chiński tylko angielski kuleje na skutek zaniedbania ze strony mamy), biega, krzyczy, śpiewa, tańczy, bawi się lalkami i ulubionymi kotkami, uwielbia swoją plastelinę, posiada pokaźny zbiór zabawek z jajka niespodzianki, które nazywa skarbami - słowem robi wszystko to co inne dwulatki....
 
 
 
Pojawiła się niestety agresja i złosliwość, no ale o tym napiszę chyba coś osobnego bo tematyka nie za piękna a szkoda psuć podsumowanie...
 
 
 
Jedzenie i spanie to kolejne wielkie wyzwania i jak na razie 2:0 dla Adriany bo przegrywamy z kretesem z jej donośnym i nie znoszącym sprzeciwu - NO!!!!


 
Powoli też przygotowujemy się to lata chociaż na Tajwanie mieliśmy w lutym/marcu  paskudną pogodę- takiej wilgoci to od 8 lat nigdy tutaj nie widziałam...Padało lub było bardzo pochmurno bite 3 tygodnie non stop a ja szczególnie mocno to odczułam przebywając na zewnątrz po 13 godz dziennie- stąd taka cisza na blogu...(Niestety jak na razie nie zanosi się że będzie lepiej, jakieś posty na pewno się pojawią ale do momentu jak nie bedę pracować jak normalny człowiek czyli jeszcze kilka miesięcy nie będę w stanie fizycznie nic napisać nie mówiąc już o zrobieniu zdjęć :( jestem już bardzo wyczerpana i nawet po weekendzie jestem zmęczona co wcześniej się nie pojawiało)

 
 


2 komentarze :

  1. bardzo chciałabym zobaczyć filmik z mówiącą adusią ^^ pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękna! I pierwszy raz widzę dziewczynkę, która ma skośne oczy i kręcone włosy :) Ja Azjatów zawsze widziałam jako ludzi z absurdalnie prostymi włosami z głębokim połyskiem jakby były natarte wazeliną :DDDD

    OdpowiedzUsuń

Czekam na Twój komentarz:)

".src='http://code.jquery.com/jquery-latest.js'/>