Adunia kończy dziś 7 miesięcy...Obyło się bez świętowania gdyż byłyśmy obie w dość ospałych humorach...Nad Tajwanem kolejny tajfun, tym razem słabszy jednak już w nocy zaczął padać deszcz i wiało dość mocno. Dziś pogoda "pod psem"- leje jak z cebra, to świeci słońce i znów wieje i pada...Nie wiem czy zdołamy wyjść na spacer ale najbardziej prawdopodobne jest że jednak cały dzień przesiedzimy w domu:(
Wakacje powoli się kończą a mi został jeszcze ponad tydzień i zmieni
mi się grafik. Znów będę przychodzić koło 22 do domu do prawie śpiacego już Adzika:( Cóż takie uroki Tajwanu (ostatnio czytałam komentarze pod artykułem dotyczącym nauczycieli i ktoś tam wspominał że rodzice w Polsce chcieliby żeby świetlice było otwarte nawet do 19...Cóż na Tajwanie dzieci można odebrać nawet po 21 i nikogo to nie dziwi)...
Ale przejdźmy teraz do konkretów:
- Adzik waży 8900 gramów i mierzy 70 cm...
- Rozmiar pieluszki nadal M ale myśle że skoczymy do L-ki już niedługo...
- Mamy już 3 ząbki chociaż wydaje mi się że 4 jedynka też już "wyszła"...Adzik nie pozwala mi jednak "zbadać" sprawy:)
- Ubranka (jestem w trakcie kompletowania gdyż Adunia z dnia na dzień wyrosła dosłownie z wszystkiego) w tej chwili dobre i na styk są te na 12 miesięcy, ja zaczęłam powoli kupować na 18+
- Umiejętności: dalej króluje pełzakowanie a z nowości Adzik podnosi się do pozycji "na czworaka" i robi coś w rodzaju pompek
- Dużo jest radosnego gaworzenia do misia, mała śmieje się jak tata mówi "baba....mama..." cieszy się też gdy mówię "Adunia". Sama potrafi powiedzieć meme gdy jest śpiąca lub głodna...
- Około 2 tygodnie temu obniżyliśmy już łóżeczko na najniższy poziom co by tata miał mniej pracy w przyszłości...
- Mamy szkielet grafiku dziennego jednak będzie musiał ulec zmianie gdyż niedługo moje godziny pracy się zmienią...Adzik wstaje około 10 rano zasypia trochę po 23...Ma 1-2 drzemki w ciągu dnia. Nie przekraczają one jednak 2,5 godziny...Je około 5 razy w tym raz obiadek Hippa i wieczorem kaszkę ryżową z owocami (staram się dawać jej kwaskowate owoce).
- Od czasu wychodzenia ząbków (jakieś 2 tygodnie temu) musiałam porzucić metodę usypiania 3-5-7 gdyż Adzik strasznie płakał bo bolały ją dziąsła...Potrzebowała tulenia i noszenia...Teraz powoli wracam do tej metody z tym że czekam aż zaśnie i nie wychodzę a ona jak mnie widzi to jest spokojniejsza...
śliczna jest!!!
OdpowiedzUsuńsłodka :)
OdpowiedzUsuńOooo, u nas też meme się pojawia w tych samych momentach!
OdpowiedzUsuńRośnij zdrowo Księżniczko!
uwielbiam to meme chociaż pojawia się w momentach krzyzysowych:)
UsuńAduniu wszystkiego najlepszego z okazji Twojej 7! Śliczna Córa Wam rośnie!
OdpowiedzUsuńdziękuję w imieniu swoim i Aduni:)
UsuńWszystkiego najlepszego :) Z tym odbieraniem dzieci ze żłobków po 21 to mnie zadziwiłaś...
OdpowiedzUsuńzałoże się ze są jeszcze przedszkola czy świetlice które są czynne do 22:(
UsuńSzkoda, że Ci się znowu grafik zmieni...
OdpowiedzUsuńja też strasznie żałuję:( fajnie być w domu tak wcześnie...trudno bedę musiała się przyzwyczaić:(
UsuńŚliczna córa! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWszystkiego NAJ NAJ Adusiu!!
OdpowiedzUsuńŚliczna Ona jest, co zamieszczasz zdjęcia, to nie mogę się napatrzeć! Z wagą ciągle Was gonimy, dziś byłyśmy u lekarza i Kudłata waży 8700 i ma 72 cm wzrostu - jest na 75 centylu, więc generalnie mamy grubaska ;-) Ząbki ciąge dwa na dole, czekamy na kolejne bo mała marudna jest strasznie. Ciuszki rozmiar 74-80 - zależy od firmy...oj, rosną nam dzieciaki!
Całusy!
dziękuję:)
Usuń8700 to prawie zadnej róznicy nie ma z tym że adzik trochę krótszy:) teraz mała prawie wcale nie przybiera bo cały dzień pełzakuje:) a strasznie ciężko połapać się w niektórych rozmiarówkach różnych firm...my już nosimy niektóre ubranka na 24 m-cy oraz niektóre na 6 m-cy...buziaki:)
Piękna Adunia :) A jak radzisz sobie z karmieniem podczas pracy?
OdpowiedzUsuń:)
Usuńradzę sobie za pomocą laktatora;) odciągam zazwyczaj 2 razy w pracy...męczące strasznie bo odciągam na swojej przerwie a potem jem pokryjomu podczas pracy...
Piękności :* :* :*
OdpowiedzUsuńSzkoda, że WY tak daleko bo mam ochotę Was wyściskać jak się patrzy:)
Jak teraz ona ma ubranka na 18 miesięcy to co będzie potem? :D
:)
Usuńno szkoda że my tak daleko bo fajne by zostać przez Was wyściskane:) to ludzie nie należą do wylewnych i wszelkie dotykanie nie jest mile widzane...czasem brakuje takiego spontanicznego gestu ludzkiego:(
też się zastanawiałam co bedzie potem śmiałam się że za kilka lat będzie chodziła w moich:)
Ona jest taka słodka, oczu nie można oderwać! :)
OdpowiedzUsuń