czwartek, 7 lutego 2013

Chiński Nowy Rok

Wielkimi krokami zbliża się Chiński Nowy Rok, jest to najważniejsze święto w tej części świata i nie dotyczy tylko Chin i Tajwanu ale i Korei, Japoni, Wietnamu, Malezji...Generalnie chodzi o to żeby spędzić je w gronie rodzinnym. W Chinach z tego co pamiętam ludzie mają po miesiącu wolnego i wtedy każdy wraca do swojego miejsca zamieszkania. Idea bardzo przypomina mi nasze Boże Narodzenie.


 
Na Tajwanie nie ma tak dobrze świętujemy tylko 5 dni ( z weekendami włącznie "aż" 9 dni). Już pod koniec grudnia ruszają dekoracje noworoczne, ludzi ogarnia szał zakupów, w tle leci muzyka noworoczna i generalnie jest tłoczno i wszyscy są podekscytowani (dla niektórych jest to jedyna w roku okazja do leniuchowania czyli zostania w domu).
 
Ja bardzo lubię Nowy Rok, to takie drugie Boże Narodzenie. Tradycyjnie Tajwańczycy sprzątają w domach, wyrzucają stare niepotrzebne rzeczy, kupują nowe ubrania, wymieniają banknoty w bankach na nowe- genealnie nowe rzeczy mają przynieść pomyślność w nowym roku.
 

 
U nas w tym roku świąt jakotakich nie będzie (zazwyczaj jeździliśmy na południe), będziemy siedzieć w domu, leniuchować i zajmować się Adrianką (jeśli przejdzie jej choroba może pojedziemy gdzieś na jakąś małą wycieczkę lub spacer).


 

12 komentarzy :

  1. No to szczesliwego nowego roku ;))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocze maleństwo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam o "tych nowych rokach" w Chinach normalnie super :)
    Wszystkiego naj naj życzymy, a co!
    Adrianka przecudna!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję;)nie ma jak swietowanie dwoch nowych roków:)

      Usuń
  4. Życzymy Adriance dużo dużo zdrowia ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczna ta twoja Królewna.... i wszystkiego najlepszego dla całej waszej Trójki

    OdpowiedzUsuń
  6. Słodziuchna:)
    Ps,.gratuluje świetnego bloga:)
    Lubię do Was zaglądać :)jest tu tak jakoś....mhh... egzotycznie?,...
    Pozdrawiam:)
    Happy New Year !!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję:)
      egzotycznie-hehe- może troszeczkę:)

      Usuń
  7. Przesłodka ta Twoja Mała!!!Jak zdrówko Adusi? Co tam u Was? U nas nadal problemy z brzuszkiem, już sama nie wiem co mam jeść, bo już mam baaaardzo okrojoną dietę, chyba zostaje mi już tylko chleb i woda ;-( Co kilka dni Mała przez cały dzień pręży się, wygina, napina, w brzuszku słychać bąblowanie....ponadto bardzo często ulewa, coś jej się odbija...już sama nie wiem, co mam robić... A jak Wy sobie radzicie? Ściskam mocno!

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie to wygląda :) A jaka to muzyka noworoczna? Coś w stylu naszej świątecznej kolędowej?

    OdpowiedzUsuń

Czekam na Twój komentarz:)

".src='http://code.jquery.com/jquery-latest.js'/>