Co prawda święta w tym roku (jak co roku na Tajwanie zresztą) będą odbiegać od tych wymarzonych z choinką, wigilią i świąteczną atmosferą jednak pewnych elementów jak Mikołajki czy prezenty gwiazkowe (a te tylko dla Aduni bo w końcu nie mamy tej nieszczęsnej choinki więc prezentów dla innych osób po prostu nie ma gdzie położyć:)) mimo wszystko nie mogło zabraknąć w naszym domu...
Cudnie skupiona minka:) |
Mikołaj tak naprawdę był tylko pretekstem do rozpoczęcia zakrojonego na szerszą skalę planu "3 letniego" 3 zabawki na miesiąc...Obiecałam sobie że w każdym miesiącu kupię Adzikowi coś nowego do zabawy lub książeczkę gdyż ostatnio bardzo mocno zaniedbałam jej potrzeby w tej sferze:(
Jeden z pierwszych zakupów to piramidka do układania, która świeci i wydaje fajne dźwięki oraz wygrywa melodyjki...
Piramidka jest super...Naprawdę świetna zabawka...Myślę, że ja nawet bardziej ją lubię od Adzika...
Adzik - małpiątko, cudnie nieuczesany:) |
Młoda bawi się nią dość intensywnie jak na razie chociaż jej zabawa polega głównie na włączaniu melodyjki (na jej szczycie jest taki guziczek) oraz na jej rozbieraniu a nie ubieraniu - ale myślę, że z czasem zacznie sama kombinować z kolorami oraz rozmiarem...
Początkowo miałam kupić taką zwykłą, plastikową piramidkę ale stwierdziłam że może być ona ciut nudnawa dla żądnego wrażeń malucha...
W planach mam jeszcze zakup takiego drewnianego ludzika z Educo ale to za kilka miesięcy....
Generalnie polecam nawet dla półroczniaka...Jest dźwięk, jest błysk, coś się dzieje - a to lubią dzieci:)
Ada widac zafascynowana nowa zabawka:))
OdpowiedzUsuńAdzik ślicznie wygląda ja się uśmiecha, tak fajnie marszczy nosek:)
OdpowiedzUsuńWieżyczka pierwszorzędna:)
Jest cudowna wasza mała! szkoda, ze tradycyjnych świąt nie będzie... Jeździsz czasem do Polski?
OdpowiedzUsuńTo najprawdziwszy blog mamusiowy jaki czytam ,. Bez lukru pudru i innych słodkości ,
OdpowiedzUsuńA Adunie uwielbiam !!!!! Mamy w domu takiego samego śpioszka;) stad jeszcze większy sentyment :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy :*