Dziś o największym osiagnięciu Bubika ostatnich dni a mianowicie samodzielnym piciu z kubka niekapka...Oczywiście jak to z Adzikiem bywa wymaga ona nietuzinkowych rozwiązań czyli zwykły kubek niekapek nie podszedł jej zupełnie (jak do tej pory) a kubek ze słomką to dopiero po kilku tygodniach zabawy...
Od kiedy zobaczyłam kubek mOmma wiedziałam że będzie mój...Tak- właśnie mój. Nie Adusi bo jej kilka tygodni temu było jeszcze wszystko jedno. Uwielbiam ciekawe rozwiązania a kubek którym można kręcić jak bączkiem z rączkami i słomką to było coś zdecydowanie innego...
Trochę się naszukałam koloru (chciałam czerwony) gdyż najpopularniejsze są zielone i pomarańczowe ale w końcu udało się i został szczęśliwie zakupiony...
Reakcja Adusia była nijaka, teraz już wiem ze po prostu jeszcze do niego nie dorosła 2 miesiące temu ale teraz gdy ma ponad 10 miesięcy sama chętnie sięga po picie i wydaje się iż jest to takie łatwe i oczywiste.
Kubek zrobiony jest z dobrej jakości plastiku, mieści trochę ponad 250 ml płynu, wymienialna rurka jest gumowa i dość miękka. Ja wybrałam opcję z rurką ale jest też dostępna taka z ustnikiem zatem jak dziecko nie pija z rurki to można wybrać ustnik.
Rączki trochę się wyginają i są pokryte antypoślizgową gumą (plastikiem/kauczumiem???) w każdym razie gryzie się je znakomicie:).
Jak już wspominałam kubkiem można kręcić jak bączkiem gdyż dno nie jest do końca stabilne i proste tylko zaokrąglone. Kubek wygina się na wszystkie strony i nie ma mowy o przewróceniu go.
Nic mi się z niego nie leje po dokładnym zakręceniu. Pomimo wielu upadków dalej jest w doskonałym stanie. (Adzik wcześniej się nim bawiła, czyli gryzła, rzucała nim i nabijała...Nawet przez chwile myślałam że zanim z niego zacznie pić zostanie on zniszczony).
Generalnie polecam bo kubek jest świetny a w przyszłości planuję dokupić mu ubranko:)
Nie wiem co mi z tym "Hallo" strzeliło do głowy? Oczywiście miało być "Hello Kitty". |
Źródło www.babyartikel.de |
Nasza mała też najpierw nauczyła się pić z kubka ze słomką i dopiero niedawno pojeła jak obsługiwać kubek z ustnikiem, ale wciąż preferuje słomkę:) Ten wasz kubek jest super! My mamy taki zwykły bez dodatkowych zalet takich jak kręcenie bączka:))
OdpowiedzUsuńja mam nadzieje ze nasza tez sie nauczy jak pic z ustnikiem:)
UsuńAle cudowny kubek -muszę koniecznie poszukać go u nas. Franek ogólnie to nietoleruje każdy niekapek ; (
OdpowiedzUsuńno u nas troche zajeło zanim młoda sie przyzwyczaiła ale teraz pije z niego bardzo chętnie...polecam jeżli Franio lubi słomki:)
UsuńŚwietny kubeczek !! :)))
OdpowiedzUsuńJaka cena tego cuda, można wiedzieć ?
Pozdrawiam!
ceny generalnie na Tajwanie trochę sie różnią ale kosztuje on w granicach 70 zł w przeliczeniu...wydaje mi sie ze w Polsce jest on znacznie tańszy bo sprowadzany z włoch zatem blisko:)
UsuńMy też mamy:) Emilka tylko cycusiowa i nie potrafiła pić ani z butelki ani z niekapka, dopiero ze słomki się nauczyła (miała 7 miesięcy). W PL kosztuje ok 40 zł.
UsuńPodoba mi się, fajowy.
OdpowiedzUsuńnajlepsze jest to ubranko:)
UsuńMamy ubranko i totalny niewypał moim zdaniem - nie dopina się do końca a wciśnięcie butli w nie to duży kłopot
UsuńRozumiem, ze jak przewrocisz kubek do gory nogami, to ze slomki nic sie nie leje?
OdpowiedzUsuńnie nic się nie leje:)
UsuńTo swietnie, juz go zamowilam i mam nadzieje, ze u nas tez sie sprawdzi. Ostatnio po przetestowaniu safe sippy 2 okazalo sie, ze kubeczek nie nadaje sie dla mojego synka, poniewaz po przewroceniu go i potrzasaniu kapie z niego plyn :(. Szkoda, bo jest z metalu, ale moze posluzy jak maluch nieco podrosnie. Pozdrawiamy serdecznie.
UsuńZdaje relacje - rzeczywiscie nie cieknie!!! Choc ze slomki dosc ciezko ciagnie sie wode (sprobowalam oczywiscie ;) ), ale mam nadzieje maluch poradzi sobie lepiej - w koncu z piersi tez nie tak latwo wyciagnac mleczko ;).
Usuńale tylko na początku tak kiepsko leci ze słomki teraz jak młoda już pije ponad 2 tygodnie to leci lepiej...chyba się coś tam poluzowało i pewnie po jakimś czasie rzeczywiście trzeba będzie słomkę wymienić...
UsuńRzeczywiscie, po tym jak starszy synek troche pomeczyl ten kubek i mlody tez sie nauczyl korzystac, to juz troche lepiej leci. Ja na wszelki wypadek wlasnie razem z kubkiem zamowilam wymienne slomki jak rowniez "ubranko".
UsuńFantastyczny!
OdpowiedzUsuńprawda:)
Usuńa te słomki można wymieniać?
OdpowiedzUsuńtak słomki są wymienialne...można kupić 2 w zestawie (cena około 18 zł) ale słomka jest bardzo dobrze wykonana i nie prędko się zuzyje:)
Usuńoczywiście nic nie kapie:) w innym przypadku nie byłoby sensu go uzywac bo stale jest przewracany do góry nogami:)
OdpowiedzUsuńW jakim języku mówicie do małej? Milla :)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest! Nie jestem pewna czy dobrze widzę, czy ten kubek ma w środku taką kulkę, dzięki, której można pić w każdej pozycji?
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się, że Ada nie chciała pić ze zwykłego niekapka, dla dzieci to nawet lepiej, żeby piły z kubka ze słomką ponieważ ma to wiele zalet. Między innymi to doskonale wpływa na zgryz, dzieci nie mają problemów z wymową. Także same plusy za tym idą :)
Bardzo ładny kubeczek jej wybrałaś! Sama bym taki chciała, ale ciut za późno. Ubranko jest genialne! U nas teraz takie zimnisko, ze się zastanawiam jak rozwiazać problem zmarzniętego pićku...
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy! moje starsze dziewczyny szybko nauczyly sie pic z niekapka, a jak mialy niecaly rok, to z normalnego kubka... ale Sara... do tej pory nie umie pic z niczego! a wlasciwie nie tyle nie umie, co po prostu od razu wszystko wypluwa - tylko cyc.... z jedzeniem zero problemow, za to piciem pluje dalej niz widzi...
OdpowiedzUsuńUwielbiam mOmma: mamy normalna butelkę, niekapek i kubek ze słomką:) Ala moja już odkąd skończyła 4 miesiące sama pije z butelki, właśnie tej mOmma. Mamy też ubranko i muszę przyznać, że jest do kitu :( Niestety zsuwa się z butelki, zamek się odpina i wcale tak dobrze ciepła nie trzyma :(
OdpowiedzUsuńAdusia urocza jak zawsze :*