niedziela, 5 stycznia 2014

Szczeniaczek uczniaczek

Dość długo wzbraniałam się przed zakupem Szczeniaczka - uczniaczka (głównie ze względu na wyjatkowo głupio brzmiące polskie imię) jednak rozbrajająca mina pieska w ostateczności przekonały mnie do niego i tak Adusia na gwiazdkę dostała owego pieska...I to był strzał w dziesiątkę:) Żałuję tylko że wcześniej go nie kupiłam;)
  




Muszę wystawić pieskowi bardzo wysoką ocenę i tym samym przyłączę się do tysięcy podobnych recenzji tej zabawki...W internecie, a ja zawsze długo i zawzięcie czytam i szukam wszelkich opinii o danym produkcie nie znalazłam ani jednej negatywnej - same peany i pozytywy:)


 
Piesek jest dość duży i ciężki ale Adusia potrafi go spokojnie unieść - myślę że niemowlę koło 8 miesięcy będzie już w stanie zrobić to samodzielnie...Piesek - my mamy wersję angielską, śpiewa i uczy części ciała, kolorów i cyfr od 1 do 10...Po  naciśnięciu danej części ciała piesek mówi co to jest i można razem z dzieckiem ćwiczyć wymowę:) Są dostępne dwa tryby- piosenki i wierszyki (np Heads & Shoulders, If you happy ang you know it) oraz tryb nauczania.




Piesek śpiewa bardzo przyjemnym dla ucha głosem żeńskim o umiarkowanej głośności (oczywiście dźwięk można  wyłączyć całkowicie). Zrobiony jest z milutkiego materiału ala plusz i niestety tu jeden negatyw- bardzo się ten materiał obiera- tak, że jestem zmuszona dość często przejeżdżać po nim klejącą rolką w celu "odfutrzenia". Innych wad nie widzę...


 
 
Generalnie super zabawka...Adunia codziennie się nim bawi, tuli go i nawet z nim rozmawia...Myślę że z czasem będzie tańczyła przy piosenkach i razem będziemy się uczyć części ciała...Polecam wszystkim dzieciom...Chyba mój najlepszy zakup do tej pory;)
 


 

10 komentarzy :

  1. hmm, bratanek mojego meza ma myszke Miki, ktora dziala na podobnej zasadzie i ani on (1,5 roku) ani moj synek (11 miesiecy) nie sa zainteresiwani ta zabawka :(, ale moze piesek ma jakies ciekawsze piosenki albo inny material, ktory bardziej sie podoba dzieciakom. Fajnie, ze Adusia go polubila, poniewaz wiem, ze rodzicow bardzo cieszy fakt, ze starannie wybierana przez nich zabawka przypadla do gustu dziecku. Irina.

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja Hania również jest zachwycona pieskiem. Pieska mieliśmy pożyczonego i dobiegł jego czas u nas. Widząc zainteresowanie córki zabawką zakupiłam jej siostrzyczkę pieska uczniaczka- i ona cieszy się nie mniejszym powodzeniem co piesek. Super zabawka, u nas sprawdza się w 100%. Ja już znam wszystkie melodyjki na pamięć ;) hehe

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas tez piesek budzi ogromna ciekawosc Marysi :) I caly czas go zaczepia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja córka dostała uczniaczka od znajomej w wieku 20 miesięcy. Też żałuję, że nie kupiłam Jej go wcześniej. To ulubiona zabawka. Tańczy z nim, śpiewa, tuli, no kocha go niesamowicie;)

    OdpowiedzUsuń
  5. W jakich językach będziecie mówić do malej ?
    Świetna zabawka :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdjecia z pieskiem cudne:). Zastanawialam sie nad pieskiem ale jak bylam w Polsce przez przypadek trafilysmy na myszke Mini (ktora ma podobne funkcje) i mala zakochala sie w niej odrazu:)) Myszka jest juz z nami od kilku miesiecy i Mala prawie codziennie sie nia bawi.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój Synek też dostał na gwiazdkę tego pieska (w wersji polskiej). Nie jest nim, aż tak zachwycony jak Ada. Ja natomiast jestem zadowolona z tej zabawki ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja Ala tez dostała tego pieska na Gwiazdkę od teściów tylko w wersji greckiej ale niestety zainteresowania brak a powiedziałabym nawet ze ją denerwuje i jak tylko go widzi to wyrzuca jak najdalej od siebie :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Moja Ala tez dostała tego pieska na Gwiazdkę od teściów tylko w wersji greckiej ale niestety zainteresowania brak a powiedziałabym nawet ze ją denerwuje i jak tylko go widzi to wyrzuca jak najdalej od siebie :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Magdoula, Ala go nie wyrzuci, gdyby był w wersji polskiej. Dzieci takie jak twoja Ala nie znają greckiego. Jeśli to nie zadziała, kup inną zabawkę, ale w wersji polskiej. Jeśli to nie zadziała, nie wiem, co robić.

    OdpowiedzUsuń

Czekam na Twój komentarz:)

".src='http://code.jquery.com/jquery-latest.js'/>