poniedziałek, 12 listopada 2012

Akcja prowokacja

A kogo prowokujemy? No oczywiście Adrianę. A po co? Żeby w końcu się obróciła jak należy. Jej główka w dalszym ciągu znajduję się na górze a nóżki, kopiące i przebierające, na dole- czyli jest ułożona miednicowo (przynajmniej ja mam takie odczucia). Na ostatniej wizycie lekarka zwróciła na to uwagę ale mówiła że jeszcze jest czas. Ja oczywiście wróciłam do domu i zaczęłam zgłębiać temat. I w sumie to trochę jak loteria. Niektóre dzieci obracaja się dość szybko bo już koło 27 tygodnia, inne czekają do 35, a jeszcze inne sie nie obracają i wówczas zazwyczaj jest cesarka. Doszukałam się kilku ćwiczeń pomagających przekręcić się maleństwu np: leżenie z uniesionymi biodrami, masaż brzucha w kierunku nóżek, dość długi spacer czy siadanie okrakiem na krześle. Zamierzam powoli wykonywać powyższe ćwiczenia jednak dla pewności spytam się lekarki w sobotę co ona o tym sądzi:)
 
Dziś minął kolejny zwycięski dzień w walce z niedobrym cukrem. Z bitwy wyszłam prawie bez szwanku aczkolwiek już pod koniec dnia skusiłam się na jednego Oreo - w sklepie zobaczyłam że jest nowy smak waniliowy i ciasteczko jest jasne zamiast tradycyjnego ciemnego. Przepadłam...

 

Ponadto wszystkie moje przekaski wyglądają bardzo podobnie. Szybko muszę wymyśleć coś nowego bo trochę nudą zawiewa. Jakieś pomysły? Niestety sezon na warzywa się skończył i większość trzeba smażyć bo nie nadają się do gotowania:(



Dziś w Tajpei padało i oprócz zakupów jedzeniowych nigdzie się nie ruszaliśmy. D. ciągle chory, temperatura spadła o 8 stopni z wczorajszych 30 do 22, znakomity dzień na ogladanie filmów. Za nami trzy części "Powrotu do przyszłości", które oglądałam już setki razy i dalej oglądam jak puszczają w telewizji (eh, Marti McFly to był przystojniak:). D. Oczywiście zasnął zaraz na poczatku pierwszej części;).



Teraz czekam na "Epidemię strachu" z Kate Winslet i całkiem niezłą pozostałą obsadą. No i po niedzieli. A jutro kolejny tydzień.
 
Jestem ciekawa kiedy Wasze dzieciaczki się obróciły? Pomagałyście im jakoś? Czułyście jak się obracają?

8 komentarzy :

  1. A wiesz, że ja nie mam pojęcia kiedy, które się obróciło. ale numer! Zresztą u mnie dwukrotnie było cc. raz ze względu zagrożenia życia małego, a za drugim razem sama poprosiłam, bo po pierwszym cc można mieć powiedzmy, że "na życzenie"
    słyszałam jednak, że dzieci potrafią przekręcić się nawet kilka dni przed porodem, także głowa do góry.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieje ze sie obroci- u mnie cesarka po prostu jest za droga trzeba zaplacic co najmniej 10 tys zl wiec wolalabym uniknac takiego wydatku...

      Usuń
  2. ja nigdy nie czułam jak się dziewczyny obracały, nigdy sama z siebie nie wiedziałam, nie czułam, jak są ułożone, Estera obróciła się dość późno, ale szczerze mówiąc teraz już nie pamiętam, w którym tygodniu. Noemi zawsze była ułozona główkowo. Teraz usg będę miała jakoś pod koniec miesiąca. Wydaje mi się, że młoda ułożona dobrze, ale nie wiem tak naprawdę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam usg na każdej wizycie wiec zobaczymu w sobote...ale dalej czuje ze glowka jest wysoko...

      Usuń
  3. Filip się nie obrócił i skończyło się CC. W sumie to już w 33. TC lekarka mówiła, że są małe szanse na obrót bo już jest bardzo ciasno :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem ze nadzieja matką głupich ale mocno trzymam kciuki że Ada sie obróci:)

      Usuń
  4. U mnie też ciągle głowa w górze, a 33 tc zaczął się dziś...Głowy w górze raczej nie czuję, za to baaardzo wyraźnie odczuwam nóżki w dole bo mocno dają o sobie znać ;-) Tylko że ja nie mam nic przeciwko cc, a nawet bym wolała, więc trzymam kciuki, żeby mała się nie odwróciła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heh no u mnie już się na szczęście odwróciła...ja nie chce cesarki bo tu strasznie droga jest wyobraź sobie że w najlepszym wypadku trzeba zapłacić 8 tyś zł...przy innych wydatkach typu wózki i wyprawki no jest to duży wydatek...poród naturalny jest oczywiście tańszy:)

      Usuń

Czekam na Twój komentarz:)

".src='http://code.jquery.com/jquery-latest.js'/>