Dziś mija 11 tygodni spędzonych z Adusią...
77 dni nasz świat kręci się tylko dookoła niej...
Od 1848 godzin pierwszym słowem jakie wypowiadamy po przebudzeniu i ostatnim przed zaśnięciem jest Ruoruo...
Od 110880 minut z niedowierzaniem spoglądamy na tą małą istotkę i po głowach chodzi nam jedno pytanie: Czy to możliwe że coś tak doskonałego jest już na zawsze z nami?
6652800 sekund strachu że coś mogłoby się jej stać niedobrego...
- Z okazji ukończenia 11 tygodnia, w niedoskonałych, domowych warunkach (wymiary poprzednio pokryły się ze szpitalnymi) wymierzyliśmy małego szkraba i z niedowierzaniem patrzyliśmy na wagę. Adrianka waży 6950 gr czyli prawie 7 kilo...Co prawda ostatnio coraz cieżej nam się robi gdy ją nosimy( niestety Adzik czasem musi być noszony bo inaczej jest "jesień średniowiecza") i od razu sprostuję że nie staraliśmy się jej przyzwyczajać do noszenia - no niestety niektóre dzieci tak mają a inne są spokojne i sobie leżą grzecznie- ja przynajmniej mam taką teorię:)
- Co do długości to na pewno mamy już 60 cm; być może jest ciut więcej...
- Bodziaki w większości już 68 cm ze względów na dość pokaźny brzuszek:)
- Gaworzenie nie ma końca...Adusia szczególnie z rana i w nocy jest szczególnie rozmowna...Ulubionym słowem jest A- Gu...
- Nie mamy jeszcze ustalonego rytmu dnia ze względów na niekonsekwencję taty, który jest głównym opiekunem małej w ciągu dnia...Niestety trudno mi jest go przekonać że dziecko potrzebuje wykonywać określone czynności w tym samym porządku oraz godzinach:( Nie jest to tematyka na bloga gdyż mogłoby paść kilka niecenzuralnych wyrazów:)
- Jeszcze się nie przekręca ale czekamy z zapartym tchem aż zacznie:)
- Potrafi "godzinami" (do 20 minut) wpatrywać się w kręcące się misie na karuzeli oraz wizualizacje na suficie...
Ulubiona metoda usypiania:) |
- Je coraz więcej a jej rekord przerw pomiędzy posiłkami wynosi już 4 godziny:). Jest to zarazem rekord nieprzerwanego snu...
słodziak :) a waga niezła :)
OdpowiedzUsuńprawdziwy Grubasek:)
UsuńCzemu Wy tak daleko jesteście? Mam ochotę wyściskać Ruoruo tak bardzo mocno - no i to jej chińskie imię jest cudne :-)
OdpowiedzUsuńPS: Ala ciągle poniżej 5 kg już nie wiem co mam jej jeść dawać i do jakiego iść lekarza :-(
:)
Usuńuściski na odległość też się liczą:)
imię Ruoruo pasuje do nej nawet bardziej niż Adrianka:)
oj przykro mi bardzo że Ala przybiera nieco mniej...wiem że pewnie słyszałaś to już setki razy ale może ona przybiera wolniej i jest to po prostu całkiem dla niej naturalne...a jak przyrosty tygodniowe? co mówią lekarze? poza tym przecież dobrze się chowa, prawda?
Witam. Mała jak zawsze rozkoszna :)
OdpowiedzUsuńJeśli można spyt, twój mąż wziął urlop, aby opiekować się małą, czy jak?
Pozdrawiam :)
D.
:)
Usuńmąż przestał pracować...bo musiałby pracować 6 dni w tygodniu po conajmniej 10 godzin a tak ja pracuje tylko 4 dni w tygodniu ogólem 20 kilka godz z dojazdami i jako pracownik zagraniczny zarabiam więcej - niestety nie podlegam pod system ubezpieczenia pracowniczego który daje kobietom na tajwanie aż(!!!???!!!) 6 tygodni urlopu macierzyńskiego, który notabene miałam - tylko że bepłatny....
Jaki słodka kruszynka :) Dzieci podczas kąpieli robią takie słodkie minki :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńprawda...cudna jest przy kąpieli:)
słodka jest !
OdpowiedzUsuńjaka okrąglutka
oj coraz bardziej okrągła:) co mnie bardzo cieszy muszę przyznac:) uwielbiam pulchniutkie niemowlaki;)
UsuńMasz racje takie małe puchne nóżki rączki brzuszki są urocze ;)
Usuńjaki bejbuś już duży, cudna jest po prostu!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńwszyscy tu mówią że wygląda na pół roku:)
cudna!!! i fajnie że dłużej śpi :) pozdr i zapraszam na nowy post!
OdpowiedzUsuń